sobota, 26 maja 2012

Rozdział 5

~ Oczami Katy ~
Byłyśmy w tylu sklepach. Matko, nie wiedziałam, że tyle ubrań nakupimy. Są tu na prawdę śliczne ubrania i rzeczy. Będziemy tu często przychodzić.
Do Nicki cały czas ktoś dzwoni. 
Za każdym razem gdy zobaczy na telefon kto zdzwoni uśmiecha się do niego.

~ Norma ~
- Idziemy. - zapytałam Katy .
- No możemy . 
Poszłyśmy na obiad, Katy zamówiła spaghetti, ja też.
Do restauracji wszedł Harry. Podszedł do nas.
- Cześć Nicki, witaj jej koleżanko. - uśmiechnął się Styles.
- Cześć . - odpowiedziałyśmy mu. - Co u was słychać. - zapytałam.
- W porządku, Zayn cały czas o tobie mówi. 
- Na prawdę ? - zdziwiłam się .
- Taaak. Dosyć często, nawet pytał się nas czy cie lubimy i co o tobie sądzimy . 
- Ej, ej nie rozmawiajcie o mnie za moimi plecami, hah . - zaśmiałam się .
- Na pewno dziś będzie chciał się z tobą umówić. Mówił nam . - oznajmił Harry po czym wyszedł machając nam.
Byłam zaskoczona tym co powiedział, dlaczego Zayn miałby się mną interesować, ledwo się znamy.
Po zjedzeniu obiadu wróciłyśmy do domu. 
Pod wieczór zadzwonił Zayn. Pomyślałam, a jeśli on będzie się chciał umówić, jak mówił Harry. Odebrałam.
<Rozmowa>
Z: Cześć Nicki, co porabiasz?
N: Witaj Zayn, a no nic siedzę tylko.
Z: No to fajnie, może spotkalibyśmy się. 

Byłam szczęśliwa, że długo nie odpowiadałam, zamurowało mnie.

Z: Hallo? Jesteś, co ty na to?
N: Tak, z wielką chęcią.
Z: No to ja już jadę do ciebie.
<Koniec rozmowy>
- Jak to już jedziesz ?! Ja nie jestem gotowa ! - krzyknęłam do telefonu gdy Zayn sie rozłączył.
- Co, co randka ?! - do pokoju weszła Katy pytając się.
- Jaka randka.. nie.. spotkanie . - oznajmiłam.
Katy pomogła mi znajść jakieś fajne ubrania. Ubrałam to : <klikaj >
Weszłam do łazienki, umalowałam się i zeszłam. Zadzwonił dzwonek do drzwi. 
Otworzyłam, w drzwiach stał Zayn.
- Ślicznie wyglądasz. - od razu odezwał się.
- Dziękuję, no to gdzie idziemy, czy jedziemy ? 
- Pójdziemy na spacer, pokaże ci śliczne miejsce. 
Poszliśmy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz